Choć niektórym trudno się z tym pogodzić, spowolnienie metabolizmu po 40. roku życia jest naturalnym procesem. Nie oznacza to, że nie można mu przeciwdziałać, co z kolei nie musi prowadzić do radykalnych zmian w codziennych nawykach. Ważne jest jednak, aby zachować czujność. Co spowalnia metabolizm? Nawet niewielkie zaniedbania lub pozornie niewinne wykroczenia dietetyczne mają ogromny wpływ.
Dlaczego metabolizm zwalnia po 40 roku życia?
Dlaczego z wiekiem trudniej jest schudnąć? Chociaż każdy organizm jest inny i wymaga indywidualnego podejścia, szacuje się, że średnio co 10 lat następuje spadek tempa metabolizmu o około 3 do 5 procent. Ze względu na większą ilość tkanki tłuszczowej, kobietom trudniej jest utrzymać zdrową wagę.
Czynniki ułatwiające przybieranie na wadze po 40. urodzinach obejmują spadek estrogenu i hormonów tarczycy odpowiedzialnych za metabolizm. Zmniejsza się również masa mięśniowa. Dodajmy do tego złe nawyki żywieniowe (np. dieta bogata w cukry proste) i brak aktywności fizycznej, a mamy najprostszy przepis na rozwój niechcianej oponki i bioder.
Co spowalnia metabolizm? Uwaga na talerz
Dieta jest ważna na każdym etapie życia. Skup się na niej, zwłaszcza jeśli niespodziewanie zauważysz, że zaczynasz przybierać na wadze po 40. roku życia, mimo że nie zmieniłeś swojej dotychczasowej diety. To właśnie wtedy organizm staje się jeszcze bardziej wybredny i reaguje na błędy dietetyczne nadmiernym przyrostem masy ciała.
Nadszedł czas, aby pożegnać się z dużą ilością tłustych potraw i wysoko przetworzonej żywności. Wstępnie przygotowane potrawy mogą być wygodne, ale z pewnością nie wpływają korzystnie na metabolizm. Ogranicz żywność i posiłki bogate w cukier, sól i tłuszcze nasycone.
Co jeść, aby schudnąć po czterdziestce?
Zaleca się zastąpienie białego pieczywa, ryżu i makaronu produktami pełnoziarnistymi. W diecie powinny dominować produkty wysokobiałkowe, w tym chude mięso, ryby i rośliny strączkowe. Zamiast sięgać po chipsy jako przekąskę, warto postawić na owoce, surowe warzywa i orzechy.
W związku z tym, że u kobiet dochodzi do spadku poziomu estrogenów, szczególnie panie powinny skupić się na włączeniu do swojej diety produktów bogatych w fitoestrogeny. Warto zatem włączyć do posiłków nasiona sezamu, słonecznika, soję, soczewicę, szpinak, rabarbar, granaty, siemię lniane, cebulę i czosnek.
Przyprawy przyspieszające metabolizm
Może się wydawać, że po czterdziestce na talerzu nie ma już nic dobrego. Ale nie warto poddawać się rozpaczy. Nadal możemy komponować pożywne i smaczne posiłki. Wielkim sprzymierzeńcem metabolizmu są przyprawy, które mają reputację naturalnych spalaczy tłuszczu. Należą do nich między innymi:
- Imbir,
- chili,
- cynamon,
- bazylia,
- oregano,
- czarny pieprz,
- kminek.
- Regularność bez przejadania się
Wielkim wrogiem sprawnego metabolizmu są zbyt długie przerwy między posiłkami. Długotrwałe głodówki nie wchodzą w grę – efekt jo-jo pojawia się nadspodziewanie szybko. Przerwy między posiłkami nie powinny być dłuższe niż 4 godziny. Lepiej jeść małe porcje, ale częściej.
Kluczowa staje się również pora spożywania śniadania. Pierwszy posiłek w ciągu dnia powinien być spożywany nie później niż godzinę po wstaniu z łóżka. Dobrym nawykiem na przyspieszenie metabolizmu jest wypicie szklanki wody z cytryną zaraz po przebudzeniu. Szczypta imbiru nie zaszkodzi, aby zwiększyć skuteczność.
Siedzący tryb życia spowalnia metabolizm. Przestrzegaj zasady 3-45
Wolisz spędzać wolny czas na kanapie? W takim razie przyrost masy ciała i coraz bardziej obcisłe ubrania nie powinny Cię dziwić. Tempo metabolizmu zależy od wielu czynników, z których nie wszystkie można kontrolować. Mimo to, skutecznym sposobem na rozruszanie metabolizmu w średnim wieku jest regularna aktywność fizyczna.
Nie musisz od razu uprawiać sportów wyczynowych. Nie zaleca się przesadzania, zwłaszcza jeśli wcześniej nie byłeś zbyt aktywny. Stosuj zasadę 3-45, czyli ćwicz trzy razy w tygodniu przez co najmniej 45 minut. Wybierz rodzaj aktywności zgodnie z własnymi możliwościami i preferencjami. Spacery, jazda na rowerze, gimnastyka, pływanie lub nordic walking to dobre opcje na początek.