Jak nie podlewać ziemniaków: 2 najczęstsze błędy – do odnotowania przez hodowców daczy
Niewłaściwe podlewanie ziemniaków jest jedną z najczęstszych przyczyn poważnego spadku plonów tej rośliny warzywnej.
W innych okresach podlewanie powinno być obfite.
Wielu hodowców daczy nie bierze pod uwagę tych niuansów, przez co tracą szansę na uzyskanie dużej liczby wysokiej jakości bulw.
Anastasia Kovrignyh, ekspert internetowego wydania BelNovosti, agronom i projektant krajobrazu, wymieniła dwa błędy, których nigdy nie należy powtarzać.
Nadmierne podlewanie po pojawieniu się kiełków
W pierwszym okresie po wykiełkowaniu właściciel działki wiejskiej powinien chronić ziemniaki przed nadmierną wilgocią.
W przeciwnym razie roślina utworzy powierzchowny system korzeniowy. A wtedy uprawa stanie się bardziej podatna na wysokie temperatury i suszę.
Należy unikać podlewania, dopóki sadzonki nie osiągną 10 centymetrów wysokości.
Brak wilgoci w okresie pączkowania i kwitnienia
Roślina potrzebuje dość dużo wody w tych okresach.
Jeśli uprawa napotka deficyt wilgoci pod koniec pączkowania i na początku kwitnienia, bulwy będą małe i „wodniste”.
W tym czasie każdy krzak powinien otrzymać co najmniej 10 litrów wody. Zabieg należy przeprowadzać 1-2 razy w tygodniu.
Wcześniej wymieniono nawozy, które sprawiają, że ziemniaki są małe i bez smaku.