Winogrona to jeden z ulubionych przysmaków zarówno dzieci, jak i dorosłych. Problemem jest jednak czasochłonne wyjmowanie każdej jagody z kiści. Okazuje się jednak, że jest na to szybki i łatwy sposób.

Winogrono ma swoje korzenie na Bliskim Wschodzie i w Azji Środkowej, gdzie jego uprawa sięga tysięcy lat wstecz. Obecnie jest szeroko stosowany w kuchniach na całym świecie zarówno jako świeży owoc, jak i składnik wielu potraw i napojów. Jest dodawany do sałatek owocowych, podawany z serem i dodawany do pieczonych mięs. Zastosowanie jest wszechstronne.

Czasochłonny problem ma rozwiązanie. Jak szybko oddzielić winogrona od kiści?

Jeśli jesz dużo winogron w swoim domu, wiesz jak czasochłonne może być oddzielenie wszystkich pojedynczych winogron od łodygi. Okazuje się, że jest na to szybki i łatwy sposób. Wszystko czego potrzebujesz to zamykana torebka. Wkładamy do niej kiść winogron i energicznie potrząsamy. Gotowe. Dokładnie jak to wygląda możemy zobaczyć na Instagramie, a dokładniej na koncie o nazwie @twincitiesmama.

View this post on Instagram

Post udostępniony przez Erica | Macierzyństwo w Minnesocie (@twincitiesmama)

W komentarzach znajdujemy wiele interesujących reakcji:

„Wow, twoje dzieci muszą lubić winogrona! Brzmi jak prawdziwy hit.”

„Trzymając winogrona na łodydze, hamujemy dostęp tlenu do owoców, dzięki czemu dłużej zachowują świeżość”.

„Teraz wrzuć je do zamrażarki, będą zdrowym zimnym przysmakiem”.

„Co! Dlaczego dowiaduję się dopiero teraz!”

– czytamy w komentarzach.

Co można zrobić z mrożonych winogron? Mrożone winogrona to idealny wybór na lato

Jeśli więc nasze winogrona są już oddzielone w torebce, możemy je sprytnie wykorzystać. Wystarczy włożyć je do zamrażarki i będą idealnym dodatkiem do napojów w upalne dni. W przeciwieństwie do lodu owoce nie będą wyciekać wody i rozcieńczać zawartości szklanki. Jest to również dobre rozwiązanie, gdy mamy ich za dużo i mogą się zepsuć.

Powiązane artykuły:

Do czego służy trzecia komora w pralce? Możesz być zaskoczony

Pokazała, jak obierać ziemniaki. Czy my też robimy to źle? „Zastanawiam się, czy dobrze oddycham”