Czesi wciąż nie wiedzą, jak ustawić odpowiednią temperaturę podczas prania ubrań. Jeśli wybierzesz tę, pozbędziesz się swoich ubrań
W Czechach panuje mit, że pranie powinno być prane w najwyższej możliwej temperaturze. Tylko wtedy będzie nie tylko wolne od plam, ale także od wszelkich bakterii, wirusów i innych zarazków. Dlatego wiele gospodyń domowych nadal pierze swoje ubrania w temperaturze 60°C częściej niż powinny, nie mówiąc już o 90°C. O co więc chodzi z tymi temperaturami prania?
Nie trzeba gotować
W dobie wysokiej jakości pralek, detergentów, odplamiaczy i jednorazowych pieluszek, rzadko kiedy będziesz potrzebować konwencjonalnego gotowania. Za każdym razem, gdy chcesz ustawić temperaturę na 90°C, zastanów się, czy jest to naprawdę konieczne. Taka temperatura może być bardzo niekorzystna dla ubrań.
Dlaczego warto ograniczyć pranie do 60°C?
Faktem jest, że 60°C pozwala pozbyć się plam nieco łatwiej niż niższe temperatury. Jest to również odpowiednia temperatura dla pościeli, ręczników i mocno zabrudzonych ubrań. To jednak wszystko. Co więcej, koszty eksploatacji są nawet o połowę niższe w przypadku prania w temperaturze 60°C w porównaniu do 40°C! A jeśli chodzi o bakterie, niektóre rodzaje bakterii i wirusów mogą przetrwać 60°C bez żadnego problemu. Dlatego lepiej wybrać dobry detergent, skutecznie usuwać plamy i prać w temperaturze 40°.
Co prać w temperaturze 50°C?
Nie musisz prać niczego w tej temperaturze, zwykle zaleca się pranie w temperaturze 40°C lub 60°C, ale jeśli nie możesz zrobić inaczej, wypierz mieszankę poliestru i bawełny, bawełny i wiskozy lub nylonu.
Złoty środek? 40 °C
Jest to najbardziej uniwersalna temperatura dla bawełny, syntetyków, lnu, wiskozy lub akrylu. Może poradzić sobie z trudniejszymi plamami, a jednocześnie jest stosunkowo delikatna dla prania.
Czy powinniśmy prać w temperaturze 30°C tylko w rzadkich przypadkach?
Wcale nie. Niższe temperatury są nie tylko świetne dla bielizny, delikatnych ubrań, takich jak wełna i jedwab, ale także dla ubrań, w których chcesz zachować jak najbogatsze kolory. I nawet klasyczne syntetyki mogą być w niej prane, o ile nie są poplamione uporczywymi plamami. Ponadto pranie w temperaturze 30°C zużywa o 38% mniej energii niż pranie w temperaturze 40°C, więc pomagasz zarówno planecie, jak i swojemu portfelowi.
A co z praniem w 20°C?
Pranie w temperaturze 20°C zmniejsza koszty eksploatacji średnio o 62% w porównaniu do prania w temperaturze 40°C. Ta temperatura powinna być wystarczająca do prania normalnie zabrudzonych ubrań, zwłaszcza jeśli zastąpisz konwencjonalny detergent w proszku płynnym żelem. Oczywiście w przypadku bardziej zabrudzonych ubrań bezpieczniej jest ustawić pralkę na nieco wyższą temperaturę.
Fot: Shutterstock, źródło: which.co.uk